Jak zwykle przez brak czasu nie dodawałam fot regularnie, dlatego trochę się nazbierało. Zacznę od tych jesiennych. W tym roku miałam okazję cieszyć się jesienią w wielu miejscach, ale zacznę od listopadowego Wro:
teraz październikowa Szklarska:
i listopadowy Beskid Śląski:
Byłam też przez chwilę w zimie. ZIMA + GÓRY = CUDO:)
nie mogę się napatrzeć na te zdjecia z Tatrami w tle! :)
PS. wyobraź sobie, że próbuję teraz opanować III deklinację na naszą kochaną łacinkę i wpadam w rozpacz czarną, dlatego zbojkotowałam to na minut kilka, żeby poodwiedzać dawno nieodwiedzane blogi ;)
nie mogę się napatrzeć na te zdjecia z Tatrami w tle! :)
OdpowiedzUsuńPS. wyobraź sobie, że próbuję teraz opanować III deklinację na naszą kochaną łacinkę i wpadam w rozpacz czarną, dlatego zbojkotowałam to na minut kilka, żeby poodwiedzać dawno nieodwiedzane blogi ;)