niedziela, 5 lutego 2012

composure

W ramach lekkiej odskoczni od rzeczywistości Toruń, czyli miasto o smaku pierników. Ale także miasto inspirujących ludzi, pięknych kamienic i nietypowego streetartu;)








z dedykacją dla Agi Naglik;)

no to czas na nietypowy język ulicy:
(no dobrze, to jest dosyć typowe:P)
(to już mniej)
(nie mówiąc o tym)

jest też miejsce na zupełną typowość

w Toruniu, trzeba koniecznie często podnosić głowę do góry;)!

A teraz seria z widoków z wieży ratusza:







Your brown eyes are my blue skies
They light up the rivers that the birds fly over..


1 komentarz: