niedziela, 21 lutego 2016

Wszystkie podróże Bei

Co to za laleczka? - pytają moi znajomi, kiedy wyciągam rękę z Beą przy jakimś widoku albo zabytku. I wtedy tłumaczę im całą historię.

Beę - Hiszpankę z Alfaro (region La Rioja) - poznałam dwa i pół roku temu na Erasmusie w Holandii. Zgadałyśmy się jeszcze przed wymianą na Facebooku i postanowiłyśmy razem szukać mieszkania przez Internet. Ostatecznie każda z nas mieszkała w innej części Utrechtu, ale polubiłyśmy się, gdy tylko poznałyśmy się na żywo. Na Boże Narodzenie obie wróciłyśmy do swoich krajów, a w nowym roku znowu spotkałyśmy się w Holandii. Wtedy Bea dała mi mała laleczkę z agrafką z tyłu, ubraną w tradycyjny strój z jej regionu. Śmiałam się, że laleczka ma ciemne włosy jak Bea, dlatego nazwałam ją jej imieniem. Pierwsze zdjęcia zrobiłam w Warszawie, kiedy na dobre wróciłam do Polski. Później wpadłam na pomysł, że mogę je robić podczas wszystkich swoich podróży.

 
Bea i Pałac Kultury

 
Bea i nowi znajomi na Pradze

Bea i wesoły mural na Pradze

Po pewnym czasie Bea na stale zamieszkała w przedniej kieszeni mojego pokrowca na aparat. Mimo to zdarzyły się podróże, podczas których zapomniałam ją wyciągnąć. Bez względu na to, czy zrobiłam jej zdjęcie czy nie, byłyśmy razem w Pradze, Paryżu, Kopenhadze, Malmo, Dreźnie, Monachium, Augsburgu, Arcos de Valdevez, Porto, Beauvais, Eindhoven, Utrechcie, Amsterdamie, Krakowie i Łodzi. Bea z zapałem chodzi ze mną po górach. Zna szlaki Gór Sowich, Gór Izerskich, Karkonoszy, Beskidu Sądeckiego i Żywieckiego, rumuńskich Fogaraszy, a także Riły i Pirynu w Bułgarii. 

Bea na Moście Karola w Pradze

Bea na dworcu w Dreźnie



Bea w Beauvais
Bea na Oudegracht w Utrechcie
 Bea i kościół Mariacki

 Bea i wieża na Wielkiej Sowie

 Bea ze Śnieżką w tle

Bea w Karkonoszach

 Bea w Beskidzie Sądeckim

Bea w Beskidzie Żywieckim

 Bea w Fogaraszach

 Bea na najwyższym szczycie Rumunii

 Bea na Malowicy (2729 m n.p.m.)

 Bea na Musale - najwyższym szczycie Bułgarii
Bea na Wichrenie

Miałam okazje uwiecznić też dwie Bee na jednym zdjęciu - w Krakowie i w Barcelonie. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz